Jak zacząć tropić? Co przygotować?

Skoro się tu znalazłeś, zakładam że chcesz robić ze swoją akitą coś więcej niż same spacerki. Świetnie! Na pewno będzie Ci za to wdzięczna. Osobiście uważam, że tropienie to jeden z najbardziej neutralnych psich sportów, bo swoich sił może spróbować praktycznie każdy pies, który nie cierpi na dolegliwości związane z poruszaniem się, do tego każdy pies ma też niezbędny sprzęt :P 

No to od czego zacząć? Na początku będzie Ci potrzebny: odpowiedni instruktor (najlepszy instruktor to taki, z którym wy nawiążecie nić porozumienia, a  Wasz pies chętnie go zignoruje, a co za tym idzie poczuję się swobodnie w jego towarzystwie), pies (niestety bez niego może być wam bardzo ciężko), pozorant i/lub przedmiot do nawęszania, 10 metrowa linka, szelki nie blokujące aparatu ruchu oraz najważniejsze na pierwszych śladach chęci i dobra zapłata za pracę Waszej akity.

Kiedy zbierzesz cały potrzebny sprzęt trzymaj się mocno, bo teraz się zacznie cała filozofia, jeśli jesteś jak ja prawdopodobnie pierwsze 3 do 5 śladów mimo kursu z teorii i webinaru nie będziesz mieć pojęcia co właściwie się wyprawia w tym lesie mimo, że twój Akit załapie w lot na czym cała zabawa polega, no bo co w tym trudnego? Pies wie że jakiś obcy typ właśnie zabrał jego żarcie i dał nogę w jakieś chaszcze, ale nie z nim takie numery! On go odszuka i odbierze co jego.

I właściwie tak będą wyglądać pierwsze ślady budujące motywację twojego kudłacza, jakby gonił króliczka, a Ty będziesz tylko go pilnował, żeby się nie zgubił czy aby linka nie zaplątała się w gałęzie. Ot co, to cała twoja rola, nie zgubić psa i nie dać mu się zaplątać, a przynajmniej tak mi się na początku wydawało…